Na podwórku bałwan stał, który dużą głowę miał. Oczka czarne- dwa węgielki, nos z marchewki, nie za wielki... I tak sobie stał. O bałwankach piszą poeci, artyści śpiewają piosenki, więc to postać bardzo popularna. Korzystając z uroków zimy uczniowie klasy 1c wybiegli radośnie na szkolne podwórko i lepili bałwana. Mokry śnieg lepił się wyśmienicie! Śnieżne kule robiły się tak ogromne, że dzieci z trudem toczyły je po śniegu! Co prawda nasz bałwan odbiegał wyglądem od tego książkowego ale i tak był piękny! A kolory na policzkach dzieciaków bezcenne!